System: Adventure!
Skład:
Dr Natasza Kamienska, antropolog i niezmożona badaczka dzikich plemion!: E.
Willard “The Mage” Atenson, iluzjonista o zadziwiających mocach umysłu!: G.
Dr Wilhelm Eckhart, genialny, choć ekscentryczny wynalazca!: MW.
Prowadzi: K.
Natasza: Nie rozumiem, dlaczego mnie nikt nie porywa i nie przerabia na atomowego superczłowieka?
[Dr Kamienska odbiera telegram od dawno nie widzianego znajometgo etnografa]
MG: …I już za kilka tygodni powiadomi świat o swoim zadziwiającym odkryciu.
E: Ile ma ten telegram, ze dwa miesiące?
MG: Tak, jakoś tak. Bliżej trzech nawet.
MW: Dun-dun-dunnn…
[Eckhart przegląda pocztę]
G: Tak się spodziewałem, że będę ci musiał tłumaczyć. To się nie nazywa świrusy, to się nazywa fani. Pamiętaj, to ważne.
Natasza: Wyprawa!
Eckhart: Znowu?
Natasza: Himalaje! Góry!
Eckhart: Eee, dopiero co wróciliśmy z Leningradu, znowu w ziąb…
Natasza: Będziesz mógł przelecieć nad Himalajami samolotem, kolejny wyczyn!
Eckhart: Hm. Hmmm.
Atenson: Ciekaw jestem, jak mnie przekonasz.
(Przekonała – wizytą u mnichów tybetańskich, mistrzów tajemnych dyscyplin umysłu i ciała…)
E: To gdzie się spotykamy? [Do MW] Wiemy, gdzie jest twój tajny hangar?
MW: Skądże. Jest tajny.
[Dyskusja na temat podróżowania po Tybecie zdryfowała]
MW: To by był dopiero głupi film – „Jaki w samolocie”…
MW: Co wy z tymi jakami?
E: To jest główne dobro naturalne tego regionu.
G: Poproszę herbatę z masłem – ale bez masła. I bez soli.
MG: Tłum mnichów się rozstępuje i wychodzi…
E: …Mistrz Yoda!
G: Answers you seek, hmmm?
Natasza: Ciesz się – przynajmniej nie kazali nam oporządzać jaków, żeby przetestować naszą cierpliwość.
Atenson: Ty to wiesz jak poprawić humor mężczyźnie.
E: Może chcesz jakoś udokumentować fakt, że tak sobie latasz w okolicy najwyższej góry świata?
MW: Zdjęcia zrobię.
E: Have you solved the freezing problem?
MG: Góra ma deprawujący kształt…
E: Znaczy, falliczny?
MG patrzy z niezrozumieniem.
MG: Że przytłacza i onieśmiela wyglądem, ta góra.
E: To deprymujący.
MG: A jak ja powiedziałem?
G: Kilka lat kulturoznawstwa i wszędzie widzisz fallusy.